sobota, 21 marca 2009

O niczym

Kiedyś marzyłem o dużych pieniądzach. Gdy podrosłem, marzyłem o pieniądzach i kobietach. Kiedy, stałem się prawie dorosły i więcej rozumiałem, marzyłem o pieniądach kobietach i szybkich samochodach. Teraz, marzeą o pieniądzach magnum 44 i możliwości przestrzelenia kolan ludzią, ktorzy uprzykrzają miżycie. W chorzowie jestem 5 dnie, nie więcej. Jak każdy normalny człowiek, wstaje "rano" chce zjeść śniadanie wypić ciepłą kawe. Niemożliwe. nie ma prądu by zagotować wode. Kuchenke nie moge odpalić zapałką. wkurzony ide na zajęcia, pije kawe na uczelni. To nie to samo co w domowym zaciszu czytając ksiązke. Przychodze, żucam torbę, odpoczywa; Może zjem obiad. Tak!, Nie!.Nie mam prądu. Głódny, zmęczony czekam na zmierzch. jest prąd robie, herbate, obiad kawe i oglądam telewizor. To jak walka w dżungli o zwierzyne. Jak jest to jest, nie ma, szlak Cie trafi! Mnie trafia. Przyczyną moich problemów są prace remontowe instalacji elektrycznej w bloku w, ktorym mieszkam. Nie mogli by tego robić w nocy? albo o innych porach. do 10 jest prąd potem do 15 go nie ma. o 15.01 jest do np 18? potem szlak niech ich i go trafi, bo i tak nie chce mi się uczyć(brak prądu, a zarazem światla to dobra wymowka przed sobą).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz